Czerwiec to mój ulubiony miesiąc, własnie wtedy zaczynają się wakacje. Rodzice i dzieci pakują walizki i szykują się do szczęśliwej podróży. Jedni wyjeżdżają na kolonie, obozy, wczasy. A ja wyjechałam najpierw na kolonie do Gdańska gdzie spędziłam miło czas. Poznałam nowe koleżanki i miłych Kolegów. Dni mijały na zwiedzaniu zabytków, a wieczorami przy ognisku uczyliśmy się śpiewac szanty. Po powrocie z kolonii wyjechałam z moimi rodzicami i z moją koleżanką na wspaniały obóz. Czas z koleżanką mijał mi beztrosko, chodziłyśmy razem na grzyby i na owoce leśne, lecz krzaki jeżyn były jeszcze niedojrzałe. Nad naszymi głowami brzęczały pszczoły i inne owady leśne. Ja i moja kolezanka chodziłyśmy się kąpac nad bardzo duże jezioro, nad którym była piaszczysta plaża. Niestety wakacje szybko się skończyły, ale będę czekac do następnych aby doznac nowych przygód.